Stylizacja wprost z Instagrama

Media społecznościowe pokazują imponujące stylizacje. Nikt jednak nie opowiada tam, ile czasu trwało przygotowanie danego efektu, jak został zrealizowany, w jakim świetle wykonano zdjęcie i jakich filtrów użyto. Oczywiście wszystko jest możliwe, ale na pewne rezultaty trzeba czasu.

Stylizacja wypracowana podczas 2 wizyt w salonie, zdjęcie wykonane podczas profesjonalnej sesji fotograficznej

Jednym z najczęstszych oczekiwań jest zimny blond – wprost z Instagrama. Kolor bardzo wymagający a także wyczerpujący włosy. Oznacza to, że dla uzyskania idealnego blondu, potrzebujesz czasu, czyli więcej niż jednej wizyty w salonie fryzjerskim. 

Każda z nas ma inną podstawę wyjściową, inną historię włosa – wcześniejsze zabiegi, aktualna kondycja, itp. To wywiera wielki wpływ na wybór drogi do wymarzonego koloru. Na efekt i ilość koloryzacji wpływa także rodzaj pigmentów, które trzeba zniwelować, a przede wszystkim jakość ich uwrażliwienia.

Dlatego dobry fryzjer będzie traktował, każdy przypadek indywidualnie.

Droga do wymarzonego koloru...

Czy wiesz, że każda z nas postrzega inaczej kolory? Dlatego przyjdź do salonu ze zdjęciem tego wymarzonego. Kiedy fryzjer je zobaczy, będzie wiedział, jaki konkretnie kolor masz na myśli i doradzi Ci jak go uzyskać. Jeśli chcesz poznać swój typ, temperaturę barwy włosów oraz najkorzystniejsze dla Ciebie kolory pomadek, podkładów i cieni, a także tonacje kolorystyczne ubrań, wykonaj profesjonalną ANALIZĘ KOLORYSTYCZNĄ

Jako specjalista wiem ile pracy i czasu wymaga uzyskanie finalnego efektu.  Czasami trzeba poczekać i wykonać go w planie kilku wizyt, przede wszystkim po to, by włosy pozostały w jak najlepszej kondycji i by uzyskana w salonie stylizacja utrzymała się jak najdłużej. 

Efekt dwóch wizyt w salonie oraz zdjęcia wykonanego przez profesjonalistę

Jak zostać blondynką?

1. . Kolor wyjściowy
2. Pierwsza koloryzacja
3. Kolor po 6. tygodniach
4. Wymarzony blond

Czas na konkret! W salonie pojawiła się Klientka, która bardzo chciała być blondynką. Nie globalnie, czyli na całej długości, ale sombre. Wyjściowy odcień jej włosów to jasny brąz na poziomie 6 (zdj. 1). Mówiła, że fryzjerzy zawsze odradzali kolor, o którym marzyła, dochodząc jedynie do poziomu 8. Był to blond o złoto-miedzianym odcieniu, który jednak nie spełniał jej oczekiwań. Chciała czegoś więcej mimo, że jej włosy były delikatne, a zbyt mocne zabiegi mogłyby doprowadzić je do bardzo złego stanu. Sytuacja trudna, ale nie bez wyjścia. 

PODJĘŁAM WYZWANIE : ) 

Przedstawiłam plan działania wraz z doborem kosmetyków, tak by wyeliminować zniszczenie włosów. Podczas pierwszej wizyty wykonałam rozjaśnienie na poziomie 8 – blond złoto-miedziany (zdj. 2). Kosmetyki, które dobrałam (proteiny i dobre nawilżenie) zadbały o dobrą kondycję włosów. 

Po upływie półtora miesiąca dokonałam oceny kondycji włosów, która wypadła bardzo dobrze (zdj. 3). Wtedy upewniłam się, że Klientka nadal oczekuje jaśniejszego odcienia.  Zatem przeszłyśmy do kolejnego etapu. Dobrałam niski aktywator oraz ochronę, która zadbała o kondycję włosów. Działałam ostrożnie i pomału, dając czas na zniwelowanie się wszystkich ciepłych pigmentów z podkładu rozjaśniającego. Dzięki temu otrzymałam pożądany i wymarzony blond przy zachowaniu dobrej kondycji włosów (zdj. 4). 

Klientka wyszła przeszczęśliwa, bo została wymarzoną blondynką. Ja byłam szczęśliwa razem z nią, a zarazem dumna z uzyskanego efektu i kondycji jej włosów.

Ta konkretna historia pokazuje jak ważne jest wzajemne zrozumienie Klientki i fryzjera. Dobra współpraca oraz profesjonalny plan koloryzacji i pielęgnacji musiały dać założony efekt!

Dobre cięcie to nie walka z włosami

Tak jest z kolorem, a co ze strzyżeniami? Zasada jest podobna, to znaczy indywidualne podejście i dobra ocena sytuacji wyjściowej. Podobnie jak w przypadku koloryzacji, tutaj czas także ma znaczenie. Czasami na wypracowanie idealnej formy potrzeba cierpliwości (kiedy na przykład musisz zapuścić włosy w pewnych partiach). Każdy włos ma inną grubość, jakość strukturę i kierunki porostu. Dobry fryzjer dotyka włosów i pyta jak się naturalnie układają. Rozmawia o tym, jak stylizujesz swoje włosy, jak najchętniej się czeszesz i czego przy tym używasz.  Dobry fryzjer wie, że należy wykorzystać i uwydatnić naturę włosów zamiast z nią walczyć i zmieniać na siłę.

Cięcie podyktowane układem naturalnego zarostu
Klasyczne cięciew stylu słynnego Vidal Sassoon

Stylizacja fryzury zgodnie z zasadami

Czy wiesz, że idealną formą jest koło? Do niego dążą styliści fryzur. Podczas cięcia biorą pod uwagę nie tylko kształt twarzy lecz całą figurę. Tworzą bryłę, a o fryzurze myślą w odniesieniu do całej sylwetki.  Oto kilka zasad dobrze wykonanego cięcia:

  • Stylizacje dla osób krępych potrzebują objętości (uniesienia włosów, fal lub nawet loków).
  • Ludzie wysocy i szczupli – wymagają fryzur o odpowiednio dobranej długości. 
  • Włosy cienkie i delikatne potrzebują ruchu oraz objętości (dzięki cięciu techniką na pióro) oraz ciężkiej linii długości (za sprawą techniki na tempo). 
  • Włosy średniej grubości i długości nie mogą poszerzać, dlatego warto przenieść punkt wzniesienia na obszar wierzchołka (poprzez technikę cieniowania lub na pióro, zależnie od ich struktury). Warto pamiętać, aby nie zabierać objętości włosom na linii długości, dzięki temu będą wyglądały na bardziej mięsiste i zdrowsze.
  • Jeśli włosy są grube, gęste i ciężkie, często się puszą i mają wysoka porowatość.  Przy tego typu włosach klasyczne cieniowanie da efekt jeszcze większego puszenia. Lepiej więc zastosować technikę pikowania, a następnie efilowania, by pozbyć się nieco objętości. 
Mocne cięcie w stylu Tony&Gay
Efekt pracy na cienkich włosach

Jak widać rezultat strzyżenia jest uzależniony od wielu czynników. Oprócz fachowości fryzjera znaczenie mają kosmetyki pielęgnacyjne oraz nawyk dbania o włosy w warunkach domowych. Jeśli wszystkie powyższe warunki są spełnione, dobrze ostrzyżony włos sam będzie się układał  i słuchał właściciela. 

Kiedyś usłyszałam mądrą rzecz od wspaniałego edukatora: nie walcz z włosami – jesli ich się boisz  zawsze z nimi przegrasz,  nie rób nic na siłę – one same pokażą drogę!

Życzę Wam cierpliwości i miłości do swoich włosów i… nie walczcie z nimi : )

Wasza

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *